Lekki samochód ratowniczo-gaśniczy na podwoziu Iveco Daily 70C180 to nowy nabytek oświęcimskiej Ochotniczej Straży Pożarnej, która w tym roku świętuje jubileusz 150-lecia istnienia. I choć brał już udział w działaniu ratowniczym to jego uroczyste przekazanie odbyło się dzisiaj przed siedzibą Ochotniczej Straży Pożarnej z udziałem między innymi prezydenta Oświęcimia Janusza Chwieruta, Iwony Gibas, członka Zarządu Województwa Małopolskiego, starosty Andrzeja Skrzypińskiego, radnych miasta, powiatu i województwa oraz Pauliny Stachury-Jarek, prezes OSP. Obecny był też poseł Marek Sowa.
Samochód jest dysponowany jako pierwszy do zdarzeń lokalnych, bowiem jego wyposażenie pozwala usuwać szerokie spektrum zagrożeń. Kosztował ponad 540 tys. zł. Został zakupiony niemałym wysiłkiem finansowym. Miasto Oświęcim wyłożyło znaczną kwotę, bo aż 250 tys. zł. Powiat Oświęcimski dołożył 50 tys. zł, a Województwo Małopolskie 30 tys. zł. Pozostałe pieniądze zapewnili inni darczyńcy, w tym między innymi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, lokalne firmy, Re-Plast Unia Oświęcim, kibice. – Dziękuję wszystkim osobom, instytucjom, które wsparły to szczytne przedsięwzięcie – mówi Paulina Stachura – Jarek, prezes oświęcimskiej Ochotniczej Straży Pożarnej.
Jednostka wyjeżdża do różnych zdarzeń w mieście, również z Państwową Strażą Pożarną. Dlatego mniejszy samochód jest im bardzo potrzebny. – Jest to lekki samochód, który posiada na swoim wyposażeniu dwie wyciągarki, zbiornik wodny o pojemności 1000 litrów oraz środek pianotwórczy 100 litrów. Dodatkowo jest sprzęt ratownictwa technicznego, medycznego oraz ekologicznego i wysokościowego – podkreśla prezes OSP. Dodaje też, że samochód miał okazję już sprawdzić się w akcji. – Nasi strażacy wypróbowali go, myślę że będzie się nam dobrze pracowało, ale mam też nadzieję, że nie będzie często używany.