01.03.2012

Naprawiają dziury po zimie

Śnieg i mróz, a później roztopy zrobiły swoje i większość oświęcimskich dróg, głównych ciągów komunikacyjnych jest w złym stanie.

Drogowcy prowadzą prace związane z usuwaniem ubytków w nawierzchni asfaltobetonowej oświęcimskich dróg. – Problem dziur powinien zniknąć niedługo. Proszę więc użytkowników dróg o cierpliwość i wyrozumiałość- mówi Andrzej Bojarski, zastępca prezydenta Oświęcimia.

Śnieg i mróz, a później roztopy zrobiły swoje i większość oświęcimskich dróg, głównych ciągów komunikacyjnych jest w złym stanie.

Drogowcy prowadzą prace związane z usuwaniem ubytków w nawierzchni asfaltobetonowej oświęcimskich dróg. – Problem dziur powinien zniknąć niedługo. Proszę więc użytkowników dróg o cierpliwość i wyrozumiałość- mówi Andrzej Bojarski, zastępca prezydenta Oświęcimia.

Pracownicy Wydziału Gospodarki Miejskiej wraz z wykonawcą zrobili przegląd stanu dróg w mieście i na tej podstawie ustalono harmonogram napraw.
W pierwszej kolejności łatane będą dziury na ulicy Dąbrowskiego, Pilata, Wyzwolenia, Chemików. Wszystko to są jednak naprawy doraźne, metodą " na zimno" bowiem warunki atmosferyczne nie pozwalają prowadzić trwałych remontów. W niektórych przypadkach, gdy zakres wykruszenia asfaltu jest znaczny, dziury będą naprawiane metodą „na gorąco". Ubytki będą frezowane, wycinane a następnie pokrywane warstwą ciepłego asfaltu. Prace te wymagają jednak określonych warunków atmosferycznych. Średniodobowe temperatury powietrza powinny być nie mniejsze niż 5 st. C .
Miasto ma w swoim budżecie ponad 300 tys. zł na łatanie dziur.