20.09.2024

Oświęcim. Coraz bliżej do oddania pierwszego odcinka obwodnicy Oświęcimia. Spotkanie z inwestorem i wykonawcą

Obwodnica budowa
obwodnica

Prace przy budowie południowej obwodnicy Oświęcimia wraz mostem na Sole i połączeniem z drogą S1 przebiegają bez zakłóceń. Nie przeszkodziły im ulewne deszcze, które w miniony weekend nawiedziły Oświęcim. O tym, jak również o oddaniu pierwszego odcinka nowej obwodnicy rozmawiano podczas spotkania w Urzędzie Miasta. Na kwartalną naradę z prezydentem Oświęcimia Januszem Chwierutem przybyli przedstawiciele firmy Budimex, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Zarządu Dróg Wojewódzkich, spółki Lafrentz Polska, Starostwa Powiatowego i gminy Oświęcim. Obecny był też zastępca prezydenta Andrzej Bojarski i pracownicy urzędu.

Wykonawca przekazał informację o przywróceniu 20 września ruchu dwukierunkowego na ul. Zatorskiej w ciągu drogi krajowej 44. Co prawda kierowcy będą tam spotykać się jeszcze z utrudnieniami, budowa obwodnicy nie została jeszcze zakończona, jednak będą one dużo mniejsze niż do tej pory. Do końca roku puszczony zostanie dla ruchu pierwszy odcinek obwodnicy od drogi krajowej 44 – ul. Zatorskiej do ul. Jagiełły. – Najbardziej zaawansowane prace prowadzimy na odcinku od ul. Jagiełły do drogi krajowej 44. Chcemy je zakończyć pod koniec października. Jesteśmy też na końcowym etapie wykonania ustroju nośnego na lewej stronie jezdni mostu na Sole, potem będą wykonywane kapy chodnikowe oraz roboty izolacyjne i bitumiczne. W rejonie ul. Ostatni Etap trwają prace na przejściu pod linią kolejową. W zakresie tego obiektu są realizowane dojazdy, są wykonane ściany szczelinowe na dojeździe do samego obiektu – wymienia Daniel Paliwoda, kierownik budowy.

Wspomniał też o przedłużeniu do połowy 2026 roku terminu oddania inwestycji do użytku. – Kontrakt został wydłużony i podzielony na odcinki. Pierwszy, od ul. Jagiełły do DK 44 ma być gotowy do końca października. W maju przyszłego roku zakończy się początkowy odcinek obwodnicy do ul. Wojewódzkiej. Kolejny pomiędzy ul. Wojewódzką w Pławach, a ul. Jagiełły to połowa 2026 roku – wyjaśnia.

Poruszono też kwestie związane z odwodnieniem inwestycji na jej przebiegu w rejonie stawów. Po ulewnych deszczach na kilku posesjach w rejonie ul. Pod Olszyną pojawiła się woda. Problemem okazał się jednak ciek Młynówka. – Ten odcinek cieku jest mocno zaniedbany, wymaga oczyszczenia, a niestety nie są uregulowane kwestie własnościowe. Stąd nasza decyzja o jego przejęciu, aby w przyszłości takie sytuacje się nie powtarzały – deklaruje prezydent Janusz Chwierut.

Fot. GDDKiA
Włodarz miasta podkreśla, że właśnie też po to są te spotkania, aby rozwiązywać problemy na styku inwestycji i mieszkańców. Nie kryje też zadowolenia z postępów prac.
– Mamy przywrócony ruch dwukierunkowy na ul. Zatorskiej, a pod koniec roku pojedziemy pierwszym, dwupasmowym odcinkiem obwodnicy, to dobra informacja, zwłaszcza jeśli chodzi o ruch tranzytowy. Widzimy, że postęp prac jest szybki, harmonogram jest realizowany zgodnie z planem i mam nadzieję, że nic go nie zakłóci. Wszyscy czekamy na uruchomienie przeprawy na Sole łączącej ul. Jagiełły i ul. Legionów, ale to już będzie kolejny etap – mówi.

Obwodnica Oświęcimia wraz z mostem na Sole będzie nową drogą o długości ponad 9 km, prowadzącą od węzła Oświęcim na powstającej drodze ekspresowej S1 do okolic skrzyżowania ulic: Zatorskiej i Grojeckiej.
Trasa ominie od południa miasto, zapewniając szybkie i bezpieczne połączenie z drogą ekspresową Mysłowice – Bielsko-Biała, a dzięki temu również z autostradą A4.

Nowa obwodnica będzie miała dwie jezdnie, z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku. – Przyglądamy się też realizacji innych odcinków na drodze S1, pomiędzy Bielskiem a Mysłowicami, rozmawiamy z wykonawcą, aby stworzyć taką organizację ruchu, która będzie najmniej uciążliwa dla mieszkańców. Efekt docelowy będzie wtedy, gdy powstania cały przebieg drogi S1 wraz z obwodnicą. Wtedy ten ruch tranzytowy, komunikacja się zdecydowanie poprawi – podkreśla prezydent. Wskazuje też, że inwestycja w znacznym stopniu przyczyni się do rozwoju gospodarczego czy obsługi turystycznej mieście.

Fot. GDDKiA