Oświęcimska Ochotnicza Straż Pożarna stara się o nowy samochód ratowniczo – gaśniczy. Pomaga im miasto, które zabezpieczyło we własnym budżecie 700 tys. zł na sfinansowanie zakupu wozu. Dodatkowe 50 tys. zł udało się zdobyć miastu w konkursie „Bezpieczna Małopolska” z Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego. Swoich kolegów wsparli również strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej Oświęcim, którzy pozyskali na ten cel 100 tys. zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie. – O zakupie nowego średniego wozu bojowego ochotnicy mówili od dawna. Postanowiliśmy im w tym pomóc. W sumie udało się zebrać 850 tys. zł – mówi prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut. – Samochód będzie bardzo przydatny podczas działań ratowniczo-gaśniczych czy zabezpieczających prowadzonych przez druhów. Mieszkańcy i miasto mogą zawsze liczyć na ich pomoc, czego dowodem była majowa sytuacja powodziowa. Za to należą się im podziękowania i wsparcie z naszej strony – podkreśla.
Jak mówi Paulina Stachura, prezes OSP Oświęcim samochód trafi do Oświęcimia we wrześniu. Teraz uruchamiana jest procedura przetargowa. Strażacy planują zakup średniego wozu wraz z wyposażeniem. W ten sposób zwiększy się dyspozycyjność i skuteczność działania oświęcimskiej OSP.
Fot.OSP Oświęcim
Od dwóch lat OSP Oświęcim jest w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. W jej szeregach jest 40 druhów. 23 wyszkolonych ochotników może brać udział w akcjach ratowniczych. Od skuteczności i szybkości działania służb ratowniczych zależy ludzkie życie. Strażacy nie tylko walczą z pożarami. Spieszą też z pomocą przy wypadkach drogowych czy powodziach.
Na wyposażeniu OSP Oświęcim są już m. in: dwa pojazdy średnie, lekkie do ratownictwa wodnego, quad i ponton.
Fot. OSP Oświęcim