Oświęcimski Instytut Praw Człowieka rozpoczął cykl warsztatów dla dzieci i młodzieży pod hasłem „Poznaję. Sprawdzam. Działam”. Ich celem jest przeciwdziałanie mowie nienawiści, panoszącej się zwłaszcza w komentarzach na portalach internetowych oraz w serwisach społecznościowych, a także – co równie groźne – w życiu publicznym. W zajęciach biorą udział uczniowie wszystkich klas trzecich i siódmych oświęcimskich szkół podstawowych.
– Młodzi ludzie są przeważnie bezradni wobec tak wielu dziś słów nienawiści i agresji, skierowanej często także przeciwko nim. Uczymy ich, co winni robić, kiedy czują się krzywdzeni. Jednocześnie zwracamy im uwagę na ich własne zachowania, które mogą krzywdzić inne dzieci – wyjaśnia kierująca Oświęcimskim Instytutem Praw Człowieka dr Alicja Bartuś.
Z coraz liczniejszych sygnałów napływających do Instytutu wynika, że źródłem agresji, z jaką stykają się młodzi oświęcimianie są koledzy z ich bezpośredniego otoczenia, głównie szkoły, podwórka, osiedla, klubu sportowego lub serwisów społecznościowych. Nienawiść panoszy się zwłaszcza w internecie. – Hejt stał się tam wszechobecny. Dzieci często sobie z tym nie radzą. Drwiny, wyszydzanie, wykluczanie to sytuacje, z którymi stykają się już na początku edukacji. Podejmowanie działań przeciwdziałających tym negatywnym zjawiskom jest ważne. Cenna dla nas jest przy tym współpraca z nauczycielami. Chcemy ich wspierać w działaniach służących przeciwdziałaniu dramatów dzieci i młodzieży. W tym celu powołana została przy OIPC Rada Nauczycieli i Edukatorów – dodaje szefowa Instytutu.
Zwraca też uwagę, że problem mowy nienawiści jest w Polsce ogromny i winien niepokoić nie tylko pedagogów, ale też – a może przede wszystkim – rodziców. Nasz kraj zajmuje niechlubne miejsce w ścisłej czołówce państw OECD o najwyższych wskaźniku samobójstw nieletnich. Przyczyną coraz liczniejszych tragedii jest właśnie mowa nienawiści, z jaką ofiary zetknęły się w sieci internetowej. Dla hejterów zaszczuwających innych to są przeważnie „tylko słowa”, rzucane w wirtualnej rzeczywistości. Ale te słowa naprawdę ranią realnych ludzi.
Zagrożenie płynące z mowy nienawiści rozumie coraz więcej nauczycieli, dyrektorów szkół, ale też rodziców. Dlatego zapotrzebowanie na warsztaty jest bardzo duże i stale rośnie.
– Skalę pokazuje najlepiej nasz kalendarz, gdzie praktycznie do końca czerwca mamy niemal wszystkie terminy zarezerwowane – podkreśla Aleksandra Bielska, która prowadzi warsztaty dla uczniów ze szkół podstawowych. I wyjaśnia, że z zajęć korzystają nie tylko oświęcimskie szkoły, ale i – poza projektem – klasy z placówek działających w ościennych gminach.
W ubiegłym roku z warsztatów w OIPC skorzystało 935 uczniów. W tym roku tylko do marca było ich już prawie 700.
PC