Mieszkańcy ul. Broniewskiego od wielu lat czekali na jej przebudowę. Chodniki były bardzo zniszczone, nietrudno więc było o potknięcie czy skręcenie nogi. Brakowało też miejsc postojowych. – Inwestycja ma dość długą historię. Było wiele trudności. Jednak dzięki zgodzie mieszkańców i aktywności rady osiedla udało się wszystko załatwić i rozpocząć budowę – mówi Janusz Chwierut pełniący funkcję prezydenta Oświęcimia.
Inwestycja rozpoczęła się jesienią ubiegłego roku. Dzisiaj widać już znaczny postęp prac. Gotowe są parkingi na około 50 miejsc i oświetlenie uliczne. Ustawiona została śmietnikowa wiata. Są też nowe chodniki między blokami. To jednak nie koniec prac.
Mieszkańcy ul. Broniewskiego od wielu lat czekali na jej przebudowę. Chodniki były bardzo zniszczone, nietrudno więc było o potknięcie czy skręcenie nogi. Brakowało też miejsc postojowych. – Inwestycja ma dość długą historię. Było wiele trudności. Jednak dzięki zgodzie mieszkańców i aktywności rady osiedla udało się wszystko załatwić i rozpocząć budowę – mówi Janusz Chwierut pełniący funkcję prezydenta Oświęcimia.
Inwestycja rozpoczęła się jesienią ubiegłego roku. Dzisiaj widać już znaczny postęp prac. Gotowe są parkingi na około 50 miejsc i oświetlenie uliczne. Ustawiona została śmietnikowa wiata. Są też nowe chodniki między blokami. To jednak nie koniec prac.
Wykonawca ma jeszcze kilka miesięcy na budowę drogi o długości 256 m, łączącej przedszkole i szkołę z ulicą Słowackiego oraz obustronnych chodników. Jest ona bardzo potrzebna. Ułatwi dojazd do szkoły i przedszkola, gdzie chodzą również dzieci z dysfunkcjami. – Już teraz widać, że to miejsce, które naturalnie łączy się z placem Pokoju, zyskuje na atrakcyjności. Tym bardziej, że o estetykę zadbali sami mieszkańcy odnawiając elewacje budynków– podkreśla prezydent.
Inwestycja wykonywana w cyklu dwuletnim obejmuje również usunięcie kolidującej zieleni, budowę kanalizacji deszczowej oraz remont odcinka wodociągu. Będzie kosztowała ponad 1,9 mln zł.
