W minioną niedzielę na parkingu przy ul. Bulwary można było podziwiać klasyczne samochody. Pogoda i publicznosć nie zawiodły – w piękny niedzielny dzień bulwary pełne były odwiedzających. Do Oświęcimia przybyło ok. 40 maszyn, zarówno wiekowych zabytków z początku XX wieku jak i roczników wyprodukowanych niewiele przed 1993 rokiem.
W minioną niedzielę na parkingu przy ul. Bulwary można było podziwiać klasyczne samochody. Pogoda i publicznosć nie zawiodły – w piękny niedzielny dzień bulwary pełne były odwiedzających. Do Oświęcimia przybyło ok. 40 maszyn, zarówno wiekowych zabytków z początku XX wieku jak i roczników wyprodukowanych niewiele przed 1993 rokiem.
Załogi zmierzyły się w próbie szybkościowej, z piskiem opon kręcąc „ósemki” i parkując w wąskiej bramce. Uczestnicy wystawy podczas pobytu w Oświęcimiu zwiedzili Zamek Piastowski oraz Synagogę. Podczas wystawy przeprowadzano wśród publiczności konkurs na „auto wystawy”, którym przeważającą większością głosów został piękny biały Overland Whipet z 1926 roku (załoga z Myślenic), jednocześnie najstarszy wystawiany samochód. Drugim z kolei najstarszym samochodem był Ford A z 1931 roku. Sami wystawcy głosowali na najlepszą: felgę, komorę silnika i wnętrze. Nagrodzono też ekipę, która musiała pokonać najdalszy dystans przybywając na wystawę – załoga Rovera Mini z Kartuz k. Gdyni.
Wystawa była częścią Rajdu Klasycznych Samochodów 1 Classówka, który zorganizowały krakowskie stowarzyszenia: Stowarzyszenie DUŻY MAŁY MINI oraz Stowarzyszenie kkn ("krakowskie klasyki nocą"). Miasto Oświęcim wsparło wystawę organizacyjnie.
Pierwsi wystawowicze i oglądający w porannej mgle na Bulwarach…
Klasyka to pojęcie względne…
Próba sprawnościowa
Ford A z 1933 roku
Auto publiczności – Overland Whipet z 1926 roku.
